Jaki klej wybrać? Pytanie z reguły nurtuje każdego, kto zakładał lub zamierza zakładać pytki w domu. Szeroki wybór najróżniejszych klejów powoduje, ze nie wiemy, jaki będzie najlepszym rozwiązaniem dla nas. Cym się kierować?
Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na to czy nasze płytki będą zakładane od podstaw, czy może nie – czyli w miejscu, gdzie płytki już się znajdują. Jeżeli tak, skuwanie nie jest tutaj konieczne. Dzisiaj rynek dysponuje zaprawą do zakładania płytek na płytkach. Klej nazywa się Atlas Plus i jest on dostępny niemal wszędzie, ale należy go dobrze stosować, ponieważ nieprzestrzeganie zasad producenta płytek spowoduje, ze nasz ceramika zwyczajnie nam zacznie spadać.
Ważnym i o wielkim znaczeniu klejem, jest zaprawa do mocowania płytek ceramicznych, przygotowana fabrycznie w postaci suchej mieszanki, która rozpoczyna działanie dopiero przy kontakcie z wodą. Taka zaprawa przeznaczona jest do przyklejania płytek ceramicznych różnego rodzaju, zarówno ściennych jak i podłogowych. Podłożami w takim układzie mogą być: betony zwykłe, tynki cementowe i cementowo-wapienne, jastrychy cementowe.
| Klej do płytek jest zazwyczaj proszkową zaprawą klejącą koloru szarego, w skład której wchodzą cement, odpowiednio wyselekcjonowane kruszywa, żywice syntetyczne i specjalne dodatki. Nanosi się go na podłodze za pomocą specjalnej pacy z ząbkami, tak zwanej pacy zębatej. Szczeliny między płytkami mogą być fugowane dopiero po całkowitym wyschnięciu zaprawy klejącej, czyli w granicach godziny. Klejów nie można się bać, należy czytać opakowanie. Niemal każdy klej do płytek ma podobne zastosowanie. Producent wyraźnie umieszcza na opakowaniu informację, kiedy klej nie będzie pasował i z jakimi płytkami się go nie łączy. Zanim posmarujemy płytkę klejem, musimy być zdecydowani na przyklejanie, ponieważ klej szybko schnie, nie tylko na ścianie, ale także na płytce.
|
Witam serdecznie na moim blogu budowlanym. Mam na imię Kamil i jestem fanem budownictwa. Prowadzę ten blog od 2010 roku, gdyż właśnie wtedy uświadomiłem sobie, co chcę robić w życiu. Jeśli też interesujesz się tą branżą, serdecznie zapraszam Cię do czytania mojego blogu. 